Dostaliśmy pismo od MPO (w załączeniu), które zaprasza nas i mieszkańców na mediacje środowiskowe. Zwróćcie uwagę, że pismo sprawnie prześlizguje się nad powodem dla którego zostały mediacje ogłoszone. W zasadzie – nie ma tam tej informacji.
Z naszej wstępnej analizy wynika, że mediacje w takiej formie mogą zostać użyte do anulowania Waszego licznego sprzeciwu, który wyraziliście przeciwko wydaniu pozwolenia zintegrowanego dla MPO. Tysiące zgłoszeń, sprzeciwów, dziesiątki protestów – to wszystko może zostać uznane za niebyłe.
Najpóźniej w środę, 20.01 przedstawimy Wam nasze stanowisko w sprawie tych mediacji. Ale, zachowajcie dużą ostrożność. W końcu, wszystko co robi MPO śmierdzi z daleka…
To nie powinno sie nazywać „Mediacje” tylko wykład o wyższości… Świąt Wilelkanocnych nad Świętami Bożego Narodzenia lub odwrotnie
Gdzie tu mamy „posłuchanie obu stron i rozważenie ich interesów”? Zero profesjonlzimu i zero dbania o społeczeństwo.
PolubieniePolubienie