Czemu nie mediacje?

Zgodnie z obietnicą – nasze stanowisko w/s zaproszenia przysłanego przez MPO. Tutaj znajdziecie pismo, które wysłaliśmy w odpowiedzi, zapoznajcie się z jego treścią (nie jest długie).

Nie wierzymy w szczerość intencji działania MPO. Mediacje zostały ogłoszone ale nie zostało napisane w jakim celu. Od ponad roku przed Urzędem Marszałkowskim toczy się postępowanie o wydanie pozwolenia dla MPO. W ramach tego postępowania odbyły się oficjalne konsultacje społeczne, w których wyraziliście dobitnie swoją opinię. W zakończonych w grudniu 2015 roku konsultacjach, MPO przyjmowało taktykę unikania tematu, informacja o tychże konsultacjach nie była aktywnie rozgłaszana przez spółkę.

W naszej ocenie mediacje te, to własnie próba „odkręcenia” sprzeciwu społecznego. Dlatego my jako Stowarzyszenie Czyste Radiowo nie będziemy brali udziału w tego typu wydarzeniach. Odczytujemy to jako próbę złapania ludzi na jakiś haczyk proceduralny, by móc uzyskać wymarzone pozwolenie na kolejne lata trucia mieszkańców.