Ledwo się spotkanie skończyło, „mediatorzy” wyjechali do Wrocławia, a MPO pokazało klasę w smrodzeniu i truciu mieszkańców. Zaraz po pseudo mediacjach rozdzwoniły się telefony, że okropnie śmierdzi. SMSy, że w skali od 1-10 śmierdzi 100. Jedną z wielu wiadomości publikujemy poniżej.
Email dotarł jak widać do wielu urzędników. Wszyscy odpowiedzialni cicho siedzą. Czyżby na czas spotkania wszystko wyłączyli, aby nie narazić się jeszcze bardziej mieszkańcom?Jednak mieszkańców na spotkaniu było bardzo mało, ponieważ mają dość kłamstw MPO!