Brawo, brawo, brawo. Gratulujemy! W Warszawie liczy się tylko kasa, układy i kolesiostwo. I pomyśleć, że Warszawa kandyduje na Zieloną Stolicę Europy… Jednocześnie może się wykazać jednym z najgorszych współczynników zbiórki selektywnej w całej Europie… Ale nie przeszkadza to żadnemu z urzędników chwalić się w mediach…